Przyzwyczailiśmy się do myślenia, że wysokokaloryczne są potrawy słodkie i tłuste. O napojach na ogół mówi się, że kalorii mają mało albo wcale. Wyjątkiem mają być słodkie napoje gazowane, które postrzegane są jako wysokokaloryczne. A jak jest naprawdę?
Napoje najlepsze dla ochłody
W gorące dni chętnie sięgamy po słodkie napoje gazowane typu coca-cola. Bo chociaż potocznie mówi się, że „słodkie nie gasi pragnienia”, to w przypadku połączenia cukru i dwutlenku węgla ta zasada jakby przestaje działać. W upalne dni chętnie sięgamy nie po tak powszechnie zalecaną wodę, ale właśnie po kolorowe napoje, koniecznie z domieszką gazu. Dostępne są zarówno w małych butelkach półlitrowych, jak i większych, litrowych i dwulitrowych. Spora część osób wybiera napoje w puszkach, twierdząc, że ten rodzaj opakowania dłużej utrzymuje niską temperaturę. Napoje gazowane bezapelacyjnie wygrywają w konkurencji z sokami. Przegrane są nawet soki jednodniowe, uznawane za najzdrowsze. W domu możemy przedłużyć niską temperaturę ulubionego napoju, wrzucając do szklanki kilka kostek lodu.
Czy napoje mogą tuczyć?
Sięgając po napoje, na ogół nie zastanawiamy się, czy mogą one być tuczące. Przekonani, że napój to głównie woda, rozgrzeszamy się z niedużej ilości cukru, jaka jest w nim zawarta. Tymczasem warto dokładnie czytać etykiety. Nie wszystkie napoje bowiem wypadają w tym zestawieniu podobnie. Przykładowo wspomniana coca-cola skład ma różny w zależności od rodzaju napoju. Standardowa litrowa butelka coca-coli kryje w sobie tylko albo aż 420 kalorii. Może się wydawać, że to dużo, ale trzeba pamiętać, że w okresie letnich upałów tracimy apetyt, niechętnie sięgamy po pełnowartościowe posiłki. W tym momencie napój typu coca-cola może niejako zastąpić obiad. Tego rozwiązania nie można oczywiście stosować trwale, a jednorazowo nie powinno to być problemem. Nie sposób dopatrywać się w tym działania szkodliwego dla zdrowia.
Czy wszystkie gazowane napoje są tak samo wysokokaloryczne?
Nie. Oprócz tradycyjnych napojów zawierających cukier, w sklepach znajdziemy także szereg produktów o jego zmniejszonej zawartości lub w ogóle nie zawierające cukru. Wśród nich między innymi coca-cola zero, która szczyci się prawie całkowitym brakiem kalorii. Litrowa butelka coca-coli zero i coca-coli light zawiera zaledwie dwie kalorie. Mogą je pić nawet osoby przestrzegające rygorystycznej diety. Napoje o zmniejszonej liczbie kalorii są wyraźnie oznakowane na etykietach. Dla pewności można przeczytać skład. Jeśli zamiast cukru znajdziemy aspartam, możemy być pewni, że trzymamy w dłoni napój niskokaloryczny.
Dlaczego warto pić coca-colę
Coca-cola oprócz właściwości orzeźwiających posiada także szereg innych pozytywów, o których na co dzień raczej nie pamiętamy. Została wynaleziona jako lekarstwo na żołądek i chociaż dziś nie uświadczymy jej w aptece, nadal może być panaceum na problemy żołądkowe. Przy problemach gastrycznych zaleca się jedynie odgazowanie coca-coli. Coca-cola zawiera kofeinę, która pobudza organizm tak samo skutecznie jak kawa. Przyspiesza także działanie leków przeciwbólowych, a ze względu na zdolność do rozszerzania naczyń krwionośnych polecana jest osobom borykającym się z migrenami. Po coca-colę mogą też z powodzeniem sięgać osoby cierpiące na cukrzycę. W tym wypadku duża zawartość cukru w napoju może być ratunkiem dla osób, które poczuły gwałtowny jego spadek we krwi.
