Składniki:
ciecierzyca
pół szklanki płatki owsiane
jedna trzecia szklanki suszonej żurawiny
1 łyżka nasion chia
1 sztuka laski wanilii
4 łyżki syropu klonowego
dwie trzecie szklanki mleczka kokosowego
1 łyżeczka cynamonu
sól
Przygotowanie:
Ciecierzycę należy dobrze odsączyć i osuszyć ręcznikiem. Jest to absolutnie podstawy zabieg przed przystąpieniem do dalszych procesów.
Do miski wrzucamy mleczko kokosowe, syrop klonowy, ciecierzycę, nasiona z laski wanilii oraz szczyptę soli.
Całość należy zblendować dopóki nie uzyskamy gładkiej masy.
Następnie dodajemy do masy żurawinę, płatki owiane i nasiona chia.
Masę przekładamy do blaszki i pieczemy w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni przez około 25 minut.
Podczas treningu lub tuż po nim, nie mamy czasu na to, żeby zrobić sobie porządny posiłek. Wtedy właśnie na wierzch wychodzą batony proteinowe lub inne fit batoniki, które pomogą nam uzupełnić utraconą energię. Takie batony to genialny zamiennik sklepowych „zdrowych przekąsek”, które niestety w sporej części są pułapką z ogromną ilością niezdrowych, zbędnych dodatków.
Przygotowując je w domu, mamy pewność, co znajduje się w środku oraz śmiało możemy zmieniać proporcje składników w zależności od naszych upodobań. Pamiętaj, że Jeśli brakuje ci energii, energetyczny baton doda ci kopa. Ale wcale nie musi być to niezdrowy baton z reklamy, który – poza kopem, dostarczy organizmowi niezdrowych tłuszczy, cukru i konserwantów. Jak widać, nie musicie wcale szukać po sklepach.
Przygotujecie sobie sami takiego batonika. Plus będziecie wiedzieć co w nim jest. W tych batonikach najlepsze jest to, że można je zabrać i podjadać wszędzie! Powiem wam z własnego doświadczenia, że sprawdzają się one po prostu świetnie podczas podróży. Jeżeli na przykład jedziecie pociągiem przez kilka godzin, to prędzej czy później poczujecie się naprawdę bardzo głodni. W takiej sytuacji, batoniki które wam proponujemy, sprawdzą się po prostu świetnie. Szybki i sycący posiłek. Niewątpliwie warto.
