Własnej siłowni mówimy duże tak! Choć siłownie publiczne mają swoje plusy, to jednak nie da się ukryć, że ćwiczenie w dużych ośrodkach jest po prostu nie dla każdego. Z różnych powodów – czasem nie pozwala na to plan dnia (bo np. dojazd na siłownię zajmuje zbyt dużo czasu), czasem mała siłownia nie jest odpowiednio wyposażona, a z kolej na tej dużej zawsze jest tłoczno. A może po prostu nie lubisz ćwiczyć przy innych? Niezależnie od twojej motywacji, jeśli czujesz się źle, to po prostu zrezygnuj z publicznej siłowni i pomyśl nad stworzeniem własnej w domu. Dziś podpowiemy ci, jak to zrobić, żebyś od początku był zadowolony.
Siłownia w domu – na co musisz zwrócić?
Przede wszystkim przed zakupieniem sprzętów warto przejść się po kilku siłowniach i dokładnie obejrzeć ich wyposażenie, a jeśli istnieje taka możliwość – możesz też wypróbować dostępne urządzenia. Dlaczego? Dzięki temu będziesz widzieć, na jakich sprzętach ćwiczy ci się dobrze. Jeśli masz niewielką wiedzę na temat siłowni, nie martw się – wystarczy po prostu porozmawiać ze specjalistą, np. z wykwalifikowanym trenerem personalnym. On z pewnością doradzi ci, w jakie urządzenia warto zainwestować, jeśli chcesz skupić się na konkretnych partiach mięśniowych.
Istnieje kilka urządzeń uniwersalnych, dzięki którym możesz ćwiczyć większe partie mięśniowe a nawet całe ciało. Na twojej siłowni powinno pojawić się przynajmniej jedno takie urządzenie. Świetnie sprawdzi się np. do ćwiczeń w ramach rozgrzewki lub przy wykonywaniu cardio. Jeśli zastanawiasz się nad jednym urządzeniem ogólnorozwojowym, postaw na bieżnię race lub na rower crosstrainer. Bieżnia to idealne urządzenie wzmacniające naszą wytrzymałość. Nadaje się ona zarówno dla osób początkujących, jak i zaawansowanych, oczywiście pod warunkiem, że wybierzemy taką, która ma różne programy sterowania prędkością. Do takich urządzeń zalicza się np. wspomnianą już bieżnię race, która posiada aż osiem programów prędkościowych. Bieżnia to inwestycja na lata. Można na niej trenować spokojnie i wówczas taki truchcik świetnie sprawdzi się w ramach rozgrzewki, ale można też trenować intensywnie (interwałowo), jeśli zależy nam na zwiększeniu wydolności płuc. W trakcie biegów interwałowych aparat oddechowy musi pracować intensywniej, więc bieżnia może być świetnym wspomagaczem przy pracy nad oddechem. Jak widać siłownia to nie tylko praca nad mięśniami, ale też nad ogólną wydolnością.
Rower crosstrainer to propozycja dla osób, które nie przepadają za bieganiem, ale z drugiej strony chciałyby czasem poćwiczyć cardio. Na rowerze również można ustawić różne programy treningowe, dzięki czemu twoja aktywność fizyczna na siłowni z całą pewnością nie będzie rutynowa.
Urządzenia do ćwiczeń poszczególnych partii
Nad czym szczególnie chcesz pracować? Jeśli nie zamierzasz od razu kupować wszystkich sprzętów, to poza urządzeniami do cardio warto na początek zainwestować w coś, co pozwoli ci rozwinąć konkretne partie mięśniowe. Na pewno warto zainwestować w sztangę, ponieważ można ją wykorzystać na wiele sposób, zarówno do wzmacniania mięśni rąk, jak i do nóg. Poza tym świetnym wynalazkiem jest wioślarz. Wioślarz favorit, czyli inaczej ergonometr wioślarski wspaniale rozwija wiele partii mięśniowych. Działa zarówno na brzuch, jak i na mięśnie grzbietu, ramion i pośladków. Jeśli więc chcesz kupić na początek tylko jeden lub ewentualnie dwa sprzęty, to wioślarz favorit zdecydowanie jest warty uwagi. Na ekranie ergonometru wyświetlają się informacje o przebytym dystansie, czasie i spalonych kaloriach. Dzięki temu nawet zwykły trening na siłownię może zamienić się w świetną rywalizację (z innymi lub z samym sobą – wystarczy zapisać wyniki w pamięci urządzenia). Wioślarz favorit posiada dodatkowo komputer treningowy, który mierzy też tętno osoby ćwiczącej w spoczynku i podczas aktywności. Ta dodatkowa opcja może być przydatna zwłaszcza dla tych osób, które chcą ćwiczyć na określonym poziomie intensywności lub dla tych, które z różnych powodów nie mogą przekraczać określonej granicy tętna maksymalnego.
Autor: Mariusz Zakrzewski. Artykuł powstał dzięki współpracy z przedstawicielem firmy Kredos
